środa, 22 maja 2013

Wataha Wody- Od Nikiwe

Pomyślałam przez chwilę.
-Możesz- powiedziałam- w końcu jesteś wilkiem wody.
-Cześć- podeszła do na Flora
- Ooo! Cześć- powiedziałam
-Witam- powiedziała szybko White Snowy
-Jesteś tutaj nowa?- spytała Flory
- Tak - szybko odpowiedziałąa
- To sobie pogadajcie- powiedziałam i odeszłam. 
Nie spałam całą noc, więc udałam się do swojej jaskini i zasnęłam.

Wataha Wody- Od Snowy

Chodziłam po okolicy nie miałam co robić szukałam watahy, całe życie nie mogłam siedzieć u bogów nie? Ale Pff.. Trudno najlepsza by była wataha wody albo lodu i jakieś zaśnieżone tereny ale co ja wygaduje?? Sama nie wiem co robię. Poszłam pod jakieś drzewo i rozmyślałam kiedy nagle zaczęła zapadać noc.
-O nie znowu będą mi robić lekcję -mruknęłam niezadowolona czekałam aż pokaże się księżyc i nagle uniosłam się do góry.
-Zaczyna się- pomyślałam i powoli wylądowałam na chmurze pojawiła się Antiope.
-I jak znalazłaś już watahę zapytała
-Nieeee- jęknęłam wiedziałam że zaraz zacznie mi mówić że nie dokładnie szukam itp ale nic takiego nie powiedziała zamyśliła się tylko i po chwili powiedziała.
-Skoro nie możesz sama znaleźć watahy w takim razie będę musiała ci pomóc tutaj nie daleko znajduje się parę watah dołącz do którejś z nich a nie pożałujesz- powiedziała i opuściła mnie na ziemię.
-Spokojnie-powiedziałam a ona zniknęła.
 A więc szukamy dobrej watahy ale najpierw zaczekam do rana i się wyśpię -jak postanowiłam tak też zrobiłam.
*Rano*
Obudziłam się o 7.50 tak jak zawsze wstałam przeciągnęłam się i ruszyłam w drogę. Faktycznie przed sobą zobaczyłam parę wilków pobiegłam do pierwszego z nich.
-Witaj-powiedziałam
-Hej-
-Jestem White snowy a ty?-
-Ja jestem Fire i prowadzę watahę ognia chciała byś może dołączysz?-
-Nie dzięki jestem wilkiem wody nie dla mnie takie ,,gorące" klimaty-
-Aha ok może wataha wody lub lodu cie przyjmie-
-A gdzie one są? -zapytałam z nadzieja w głosie
-Tam-powiedziała wilczyca i wskazała miejsce łapą
-Dzięki-powiedziałam i pobiegłam w tamtą stronę
Po chwili zobaczyłam wilczycę na pewno wody była bardzo ładna (oczywiście moim zdaniem) Podeszłam do niej powoli.
-Witaj jestem White Snowy-
-Witaj jestem Nikiwe-
-Prowadzisz watahę wody?-
-Tak skąd wiedziałaś??-
-Aaa nie ważne mogła bym dołączyć???
<Nikiwe?>

poniedziałek, 20 maja 2013

Wataha Wody- Od Flory c.d. Nikiwe

- Mogę obejrzeć. Musisz jednak wiedzieć, że nie jestem zbytnio towarzyska i niezbyt otwarta na nowe kontakty. Nie będzie ze mną łatwo, gdyż nigdy nikogo nie znałam…
- Co? Nie miałaś nigdy żadnej przyjaciółki? Czemu, jak to się stało?
- No cóż… Wynika to zapewne z mojej nieszczęsnej historii…
- Czemu nieszczęsnej? Twoja przeszłość zasługuje na aż taki tytuł?
- Jak najbardziej. Kiedy byłam mała miałam wiele… problemów ze znalezieniem przyjaciół. No może nie problemów, ale nigdy nie należałam do śmiałych wilków. Tak więc byłam bardzo zżyta z moimi rodzicami. Niestety pewnego razu pewien wilk zabił moich rodziców, a ja zostałam sama, zdana na siebie. Wciąż nie byłam zbytnio śmiała, a po śmierci rodziców jeszcze bardziej zamknęłam się w sobie. Od tamtej pory unikam kontaktów, ponieważ boję się, że znowu stracę kogoś, na kim mi zależy. W mojej rodzinnej wiosce raczej wilki mnie unikały, bo należałam do tajemniczych wilków, nikt nic o mnie nie wiedział i wilki bały się mnie. Postanowiłam więc wyruszyć w podróż. Wędruję od ok. 2 lat.
-Również nie miałam rodziców. Z tym faktem, że twoi cię kochali, a mnie porzucili. Skoro obie jesteśmy wyrzutkami, a nasze drogi się spotkały, to może warto to wykorzystać? Obie poznamy co to przyjaźń i staniemy się niepokonanym teamem! Co ty na to?
-Cóż… Można spróbować, nic się chyba takiego nie stanie…
<Nikiwe?>

sobota, 18 maja 2013

Wataha Wody- Od Nikiwe c.d. Flora

Wędrowałam po swoich "mokrych" terenach. W mojej watasze jakoś zamarło.
To pewnie przez to, że jestem wilkiem samowystarczalnym.
Nie przejmowałam się zbytnio, że w mojej watasze byłam tylko ja. Zupełnie mi to nie przeszkadzało. Przepływałam obok nieznanego mi miejsca:
Nieopodal płynęła pewna wilczyca. Postanowiłam do niej podejść.
- Witam jestem Nikiwe- powiedziałam szybko i zwięźle
- O witam, a ja jestem Flora- odpowiedziała
- Czemu jesteś tu sama?- spytałam
- Szukam swojego miejsca.- szybko odpwiedziała
- Może dołączysz do mojej watahy? Watahy wody- szybko zaproponowałam
- Z przyjemnością- powiedziała
- Może chciałabyś obejrzeć teren tej watahy?- zaproponowałam
<Flora?>